Jeśli miałbym opowiedzieć Wam o nauce pływania od podstaw, musiałbym cofnąć się do dzieciństwa i przytoczyć szereg zabawnych sytuacji gdy wraz z rodzicami każdego lata wybieraliśmy się nad jezioro. Ja z kolei nieco inaczej podchodzę do swoich pociech, nie chcąc narażać kilkulatków na stres, którego mimo radości z rodzinnych wypraw nad wodę też doświadczyłem. Kupiłem więc maluchom basen ogrodowy, tego typu: https://basenyogrodowe.pl/24-baseny-rozporowe , zapewniający odpowiedni poziom bezpieczeństwa, nie za głęboki. Do tego oczywiście akcesoria, aby oswajanie się z wodą miało raczej charakter zabawy. |