wrzody zołądka
Nie ma sie co dziwic... przeciez na kazdym kroku a to stres a to zalamania nerwowe, presja w pracy. Ludzie zyja w ciaglym biegu i naprawde niekiedy zapominaja o sobie. Maz chorowal na wrzody żołądka jakis czas temu. Najpierw probowalam go sama leczyc, ale bole nie ustepowaly, wiec udalismy sie do specjalisty do centrum medycznego bieńkowski. nie moglam juz patrzec jak cierpi. A zmiana sposobu odzywiania wyszla na dobre nam wszystkim. Ja schudlam 4kg, dzieciaki tez zdecydowanie lepiej wygladaja...Maz wreszcie normalnie funkcjonuje


  PRZEJDŹ NA FORUM