W tym czasie, około 2013 roku, kiedy wyjaśniłem swoje własne doświadczenie stanów zapalnych i depresji w ten sposób, stwierdziłem, że jest trochę pocieszająco "wiedzieć". Teraz, patrząc wstecz, jestem w końcu zaskoczony. Jestem zaskoczony, gdy zdaję sobie sprawę z tego, jak niekompletne i zawiłe wydaje się standardowe, dwoiste wyjaśnienie - teraz, gdy wiem, że może istnieć zupełnie inny rodzaj wyjaśnienia tego, co mi się przydarzyło. Jest inny sposób myślenia o moim bluesie kanałowym. Mogłem być chwilowo przygnębiony po prostu dlatego, że byłem zaogniony, nie dlatego, że myślałem o konsekwencjach zapalenia. Krótki, przejściowy wybuch stanu zapalnego w moich ustach mógł bezpośrednio spowodować zmiany w moim nastroju, zachowaniu i poznaniu, które zauważyłem zaraz po zabiegu. |